Alexis Sánchez niezadowolony w Marsylii. Żąda konkretnego wzmocnienia

Alexis Sánchez to jeden z najlepszych piłkarzy Olympique’u Marsylia w tym sezonie. Gwiazdor nie czuje jednak odpowiedniego wsparcia w ataku, dlatego liczy, że klub rozwiąże ten problem podczas styczniowego okna transferowego - donosi RMC Sport.

Chilijczyk doskonale odnalazł się nad Sekwaną i wygląda na to, że jest to dla niego odpowiednie miejsce. W Interze Mediolan grał on drugoplanową rolę.

Na Stade Vélodrome doświadczony atakujący nie tylko występuje regularnie, ale ciągnie grę całej drużyny. Igor Tudor jest zachwycony postawą tego piłkarza.

Nie dość, że zostawia on na boisku mnóstwo potu, to jeszcze zapewnia liczby. W 15 dotychczasowych spotkaniach zdobył sześć bramek.

Jak donosi RMC Sport, tym, co trapi Alexisa Sáncheza, jest brak odpowiedniego zawodnika obok siebie w ataku.

Sprowadzony latem 24-letni Kolumbijczyk Luis Suárez nie spełnia oczekiwań, a klub bez żalu pozbył się Arkadiusza Milika, który według wspomnianego medium mógłby doskonale wywiązać się z roli drugiego napastnika.

Źródło donosi, że etatowy reprezentant Chile jest z tego powodu niezadowolony i żąda od pracodawcy angażu nowego atakującego. To powinno nastąpić już w styczniu.

Innymi celami OM są obrońca oraz środkowy pomocnik.

33-letni Sánchez to były gracz Arsenalu czy FC Barcelony. Swego czasu uchodził za gwiazdę całej Premier League. Dziś wciąż cieszy się dużą popularnością.