Albert Rudé po zwycięstwie Wisły Kraków. „To była katastrofa. Na to nie znajduję odpowiedzi”

Albert Rudé po zwycięstwie Wisły Kraków. „To była katastrofa. Na to nie znajduję odpowiedzi” fot. FotoPyK
Patryk Krenz
Patryk Krenz
Źródło: Gazeta Krakowska

Wisła Kraków w piątkowym starciu ze Zniczem Pruszków zaliczyła imponujący comeback, odrabiając dwubramkową stratę. Mimo zwycięstwa Albert Rudé nie jest zadowolony z postawy swoich podopiecznych. „Przez cały tydzień na to naciskałem...” - tłumaczył Hiszpan.

Wisła Kraków przerwała w końcu niekorzystną serię trzech spotkań z rzędu bez zwycięstwa. Przełamanie rodziło się w bólach.

Piątkowe starcie rozpoczęło się dla „Białej Gwiazdy” fatalnie. Znicz Pruszków schodził do szatni z dwubramkową przewagą, wykorzystując skrzętnie błędy rywala.

Po zmianie stron przyjezdni ruszyli do ataku. Na efekty nie trzeba było długo czekać, gdyż już w 53. minucie gola kontaktowego zaliczył Michał Żyro. Następne szanse na bramki zamienili Alan Uryga i niezawodny Ángel Rodado.

Krakowianie wrócili zatem, przynajmniej na chwilę, do strefy barażowej. Albert Rudé po końcowym gwizdku nie krył swojego rozczarowania.

- Myślę, że sprawa jest bardzo prosta - pierwsza połowa, druga połowa… Pierwsza połowa w naszym wykonaniu to - jak mówicie - była katastrofa! Nie mogłem uwierzyć w to, co widzę. Przez cały tydzień naciskaliśmy zawodników. Zagraliśmy godzinny sparing z naszą drużyną U-19, żeby spróbować rozwiązywać sytuacje przy takiej obronie jak nasi rywale w tym meczu, ale nie mogliśmy sobie z tym poradzić. To była katastrofa... - stwierdził Hiszpan.

- Przez cały tydzień zrobiliśmy absolutnie wszystko, żeby się poprawić. Próbowaliśmy dotknąć każdej części dotyczącej występu - emocjonalnego, fizycznego, technicznego taktycznego. Każdego! Wiedzieliśmy, że będziemy się mierzyć z bardzo dobrą drużyną, która gra bardzo dobrze w obronie i ataku. Wiedzieliśmy, że jeśli nie będziemy mieli bardzo dobrego nastawiania na ten mecz, to będziemy cierpieć. Jestem pewien, że zespół nie był rozluźniony. Jestem tego pewien na sto procent! Zawodnicy dostali odpowiednie wiadomości, wszystko mieli pokazane na wideo. W tym momencie nie znajduję jednak odpowiedzi dlaczego tak wyglądaliśmy w pierwszej połowie - dodał.

Przed Wisłą sześć ostatnich spotkań w lidze, w tym z Lechią Gdańsk. Jej uwaga skupia się jeszcze na finale Pucharu Polski z Pogonią Szczecin.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy