Wielokrotny reprezentant Francji nie odgrywał oczekiwanej przez siebie roli w Paris Saint-Germain. Dlatego odrzucił opcję przedłużenia z nim kontraktu i w połowie 2019 roku stał się wolnym zawodnikiem.
Z jego dostępność pragnęła skorzystać duża grupa wiodących europejskich marek. Spośród nich najbardziej przekonujący okazał się Juventus, gdzie środkowy pomocnik zaliczył mniej i bardziej obiecujące momenty.
Pomimo utrzymywania się dużego zainteresowania wciąż broni barw „Starej Damy”. Może to jednak ulec zmianie po zakończeniu obecnego sezonu, kiedy to wygaśnięciu ulega obowiązująca go umowa z klubem.
O możliwości wdrożenia takiego scenariusza powiedział sam zainteresowany, który zapewnił, że na obecną chwilę nie prowadzi negocjacji z przedstawicielami zespołu z Turynu.
- Zostałem, bo chciałem zostać i pomóc tej drużynie wrócić do Ligi Mistrzów. Klub również mnie o to poprosił - powiedział na antenie Sky Sport Italia na temat przedłużenia o rok umowy ubiegłego lata.
- Nie rozmawiam jeszcze o nowym kontrakcie z Juventusem. Moim celem jest ponowne wprowadzenie go do Ligi Mistrzów - zapewnił.
- Jeśli zdobędziemy miejsce w Lidze Mistrzów, zobaczymy i porozmawiamy. Nawet, jeśli nie będę tu w przyszłym sezonie, moim pragnieniem jest ponowne zobaczenie Juventusu grającego na Lidze Mistrzów - dodał.
Rabiot jest przede wszystkim łączony z zaliczeniem ewentualnej przeprowadzki do Premier League.
W trwających zmaganiach zanotował cztery trafienia i trzy asysty w 28 meczach.
Wiele na to wskazuje, że Francuz osiągnie swój cel z zespołem, bo ten na sześć kolejek przed końcem rozgrywek plasuje się na trzecim miejscu w tabeli Serie A.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
