22-latek po odejściu z Pogoni Szczecin odnalazł się na Półwyspie Apenińskim dobrze. W Parmie od początku dostawał sporo szans, które z pewnością miały wpływ na jego rozwój.
Na przestrzeni poprzedniej kampanii Benedyczak zanotował dziesięć trafień i dwie asysty - w tej już po ośmiu spotkaniach ma sześć. Ostatnie dołożył w meczu z Bari w ramach siódmej kolejki Serie B.
Podopieczni Fabio Pecchii przejawiają aspirację do awansu, więc w środowym meczu liczyli na komplet punktów. Nie było o to łatwo, gdyż do końcówki drugiej połowy utrzymywał się jednobramkowy remis. W końcu w 74. minucie trener wpuścił na boisko snajpera z Kamienia Pomorskiego.
Potrzebował on zaledwie siedmiu minut, by wyprowadzić swoją drużynę na prowadzenie. Polak wykorzystał mocne podanie po ziemie i dobił futbolówkę z bliskiej odległości, nie dając bramkarzowi przeciwnika żadnych szans na interwencję.
Więcej bramek tego wieczoru na Stadio Ennio Tardini nie padło. Parma pozostała zatem na pozycji lidera Serie B, którą okupuje z dorobkiem 17 punktów.
„Futbol jest prostą grą... Gra Adrian Benedyczak i Adrian Benedyczak strzela” - czytamy na anglojęzycznym profilu klubu z północnych Włoszech.
Popis Benedyczaka z pewnością zauważył Michał Probierz, który do 5 października musi wysłać ostateczne powołania do reprezentacji Polski. Młody napastnik pojawił się na ostatnim zgrupowaniu seniorskiej kadry, lecz Fernando Santos nie dał mu zadebiutować.
Football is a simple game...
— Parma Calcio 1913 (@ParmaCalcio_en) September 27, 2023
Adrian Benedyczak plays and Adrian Benedyczak scores 😍😍 pic.twitter.com/6iITJQMwuY
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
