31 najciekawszych piłkarzy na bezrobociu. Kluby mają w kim przebierać

Zimowe okno transferowe w najlepszych ligach w Europie niedawno się zakończyło, a na rynku pozostało mnóstwo zawodników bez przynależności klubowej. W poniższym zestawieniu prezentujemy 31 nazwisk, które prędzej czy później powinny mieć przypisanych nowych pracodawców.

Klasyfikację, podobnie jak latem, bezapelacyjnie przychodzi otwierać Davidowi De Gei. Zdobywca Złotej Rękawicy Premier League z poprzedniego sezonu do dziś nie może porozumieć się z żadnym czołowym klubem. Szkopuł stanowią wymagania finansowe. Należy podkreślić, że na Old Trafford 33-latek inkasował około 440 tysięcy euro tygodniowo.

Pozostając przy Hiszpanach, na giełdzie próżnują również tacy piłkarze, jak Jesé Rodríguez, Diego Costa, Iago Falqué czy Juan Mata. Wszyscy, oprócz ostatniego, próbowali swoich sił w ligach Ameryki Południowej.

Jesé we wrześniu podpisał krótkoterminową umowę z Coritibą, który wygasł po zakończeniu zmagań Série A. W sześciu meczach strzelił jednego gola.

Costa też występował w Brazylii, tyle że jako gracz Botafogo. Przygodę po odejściu z Wolverhampton Wanderers minionego lata zakończył z dorobkiem trzech trafień.

Z kolei 34-letni Falqué, z przeszłością w między innymi w AS Romie oraz szkółkach Juventusu i FC Barcelony, znajduje się poza obiegiem od września po fatalnej kontuzji kości piszczelowej. Ostatnio pracował na skrzydle w kolumbijskim zespole América de Cali.

***

Przykuwające uwagę nazwiska można znaleźć także we Włoszech. Roberto Soriano, Marco Benassi, Simone Zaza i Stefano Okaka to najbardziej kojarzone postacie z Półwyspem Apenińskim bez kontraktu.

Soriano, dziewięciokrotny reprezentant Italii z 33 latami na karku od zakończenia sezonu poszukuje nowego otoczenia po wygasłej umowie z Bologną.

Wychowanek Interu Mediolan Marco Benassi 2 września pożegnał się z Fiorentiną, zaś Zaza, słynący przede wszystkim ze spektakularnego pudła z rzutu karnego podczas EURO 2016, wraz z końcem sierpnia rozstał się z Torino.

Ostatnim pracodawcą Okaki było z kolei tureckie Başakşehir. Strony rozstały się wraz z początkiem zmagań Süper Lig.

***

Bez celu krzątają się również zawodnicy w Niemczech. Shkodran Mustafi, 20-krotny reprezentant kraju, 1 lipca zakończył współpracę z Levante po wygasłej umowie.

Nico Schulz rozwiązał kontrakt za obopólnym porozumieniem z Borussią Dortmund. On także pozostaje na bezrobociu od lata.

Amin Younes od końcówki lipca rozgląda się za nowym wyzwaniem po zakończeniu wypożyczenia w FC Utrecht i rozwiązaniu umowy z Al-Ettifaq.

***

W reszcie świata na kontakt z nowymi firmami liczą Xeka (ostatnio Stade Rennais do sierpnia 2023 roku), Yann M'Vila (do 30/06/2023 Olympiakos), Bruno Peres (do 31/12/2023 Athletico Paranaense), Javier Pastore (do 30/06/2023 Qatar SC), Nico Gaitán (do 30/06/2023 Paços Ferreira), Anwar El Ghazi (do 3/11/2023 1. FSV Mainz 05), Konstantinos Manolas (do 16/01/2024 Al-Sharjah), Santi Mina (do 4/08/2023 Celta Vigo), Carlos Vela (do 31/12/2023 Los Angeles FC) czy też Alexandre Pato (do 31/12/2023 São Paulo).

***

W Polsce zimowy rynek transferowy czynny jest do 27 lutego. Z naszej nacji występy na odpowiednim poziomie wciąż mogą odnotowywać Jarosław Niezgoda (do 31/12/2023 Portland Timbers), Rafał Gikiewicz (do 01/02/2024 Ankaragücü), Dominik Furman (do 30/06/2023 Wisła Płock), Kamil Wiktorski (do 12/01/2024 FC Buzau), Przemysław Banaszak, Michał Kucharczyk (obaj do 31/12/2023 Paxtakor Taszkent), Krystian Nowak (do 31/12/2023 Bohemians FC), Marcel Zylla (do 15/01/2024) oraz Filip Piszczek (do 01/02/2024 FC Imabari).