Reprezentant Meksyku, który pozstawał wolnym zawodnikiem po pożegnaniu się z AC Ajaccio, był łączony z wieloma klubami, lecz ostatecznie zdecydował się na przeprowadzkę do Andaluzji. Golkiper postanowił zatem porzucić plany pozostania we Francji na jeszcze jeden sezon, które miało mu zagwarantować obywatelstwo tego kraju.
29-latek pojawił się dziś w Málaga, by przejść testy medyczne. Jeden z najlepszych golkiperów mundialu w Brazylii jeszcze w czwartek może podpisać kontrakt z hiszpańskim klubem, do którego trafi jako następca Willy'ego Caballero, sprzedanego do Manchesteru City.