Łukasz Fabiański mógł zanotować hitowy transfer. Był na liście życzeń giganta

Od lipca 2018 roku Polak jest związany z West Hamem United, jednak całkiem niedawno mógł zostać bohaterem sensacyjnego transferu.

Dariusz Faron z „WP Sportowe Fakty” podczas nadawania programu „Euro Raport” na kanale Meczyki.pl na YouTubie, powołując się na przekazane mu informacje, ujawnił, że Łukasz Fabiański był awizowany do zastąpienia Davida de Gei w bramce Manchesteru United.

- Frans Hoek [były trener bramkarzy reprezentacji Polski za kadencji Leo Beenhakkera - przyp. red.] zdradził mi, że kiedy pracował w Manchesterze United i mówiło się o odejściu Davida de Gei, to Łukasz Fabiański był na liście życzeń United - powiedział.

David de Gea opuścił mury stadionu Old Trafford po zakończeniu sezonu 2022/2023. Wówczas jego wygasający kontrakt nie został przedłużony, a Hiszpan aż po dziś dzień nie znalazł sobie nowego pracodawcy.

Z kolei Fabiański był do poprzednich rozgrywek numerem jeden w bramce West Hamu United. Bieżącą kampanię w Premier League rozpoczął już jednak jako golkiper rezerwowy kosztem Alphonse'a Areoli.

Dlatego początkowo musiał zadowolić się grą w pucharach. Dopiero późniejsze kontuzje francuskiego bramkarza sprawiły, że Polak wskoczył między słupki i zdążył zanotować dziesięć występów w trwającym sezonie ligowym.

Wcześniej były reprezentant naszego kraju grał także między innymi w barwach Swansea City, Arsenalu oraz Legii Warszawa. Natomiast w koszulce z orzełkiem na piersi rozegrał łącznie 57 spotkań.