Śląsk nadal liczy się w walce o mistrzostwo Polski, choć niewielu wierzy w taki scenariusz. Przed podopiecznymi Jacka Magiery cztery ostatnie ligowe mecze - z ŁKS-em Łódź, Cracovią, Radomiakiem Radom i Rakowem Częstochowa. Wiele wskazuje na to, że będą to również ostatnie spotkania Erik Expósito we wrocławskim klubie.
Na stole Hiszpana leży propozycja nowego kontraktu. Wątpliwe, by z niej skorzystał, co oznacza, że pod koniec czerwca współpraca dobiegnie końca.
Prezes „Wojskowych”, Patryk Załęczny, nie koloryzował rzeczywistości w niedawnej rozmowie w Radio Rodzina.
- Szukamy napastnika, bo wiemy, że kontrakt Erika, który leży na stole, raczej nie będzie kontynuowany. Nie dostaliśmy jeszcze żadnych deklaracji, ale z nieoficjalnych źródeł wiem, że otrzymuje bardzo dobre oferty. Pojawiła się liga hiszpańska, czyli miejsce, gdzie on chciałby wrócić. Stwierdził z żoną, że to odpowiedni czas na to. Z wysokością pensji żaden polski klub nie ma możliwości konkurować - zapewniał wrocławski działacz.
Wedle niedawnych doniesień poważne zainteresowanie sprowadzeniem 27-latka wyraża drugoligowe CD Tenerife, a więc drużyna z jego rodzinnej miejscowości. „El Día” zapewnia, że znajduje się on jeszcze na liście życzeń Sportingu Gijón.
Na tym nie koniec. Jak się okazuje, w sprawie Expósito pojawiają się zapytania od przedstawicieli LaLigi. Na ten moment brakuje jednak jakichkolwiek konkretów. Niewykluczone, że te pojawią się w najbliższych tygodniach.
Erik Expósito od momentu przeprowadzki do Śląska zanotował 160 występów, 56 bramek i 23 asysty. Formą strzelecką imponuje szczególnie w bieżących rozgrywkach, w których uzbierał 17 trafień.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
