Dwukrotny reprezentant Niemiec nastawiony na zmianę klubu. Interesują się nim zespoły z czołowych lig

Urodzony w Paryżu defensor swoje pierwsze piłkarskie korki stawiał na niemieckich boiskach. Bella-Kotchap jako nastolatek rozwijał się w juniorskich drużynach Borussii Mönchengladbach, MSV Duisburg czy VfL Bochum, do którego dołączył latem 2017 roku. To właśnie w tym ostatnim zespole spędził najwięcej czasu, przebijając się do pierwszej drużyny i dając się poznać szerszej publiczności.

Dużo większe kluby nie przeszły obojętnie obok dobrych występów obrońcy. Jednym z nich było Southampton, które przed sezonem 2022/2023 zdecydowało się pozyskać Niemca za 11 milionów euro. Jesienią tego samego roku Bella-Kotchap dostał szansę debiutu w narodowej reprezentacji. Najpierw pojawił się na boisku w zremisowanym 3:3 meczu Ligi Narodów z Anglią, a kilka tygodni później Hansi Flick dał mu szansę w towarzyskim meczu przeciwko Omanowi (1:0).

Choć przed sezonem „Święci”, dla których rozegrał łącznie 26 spotkań, spadli z Premier League, tak 22-latek znalazł rozwiązanie, by wciąż występować na najwyższym szczeblu rozgrywkowym. Pomimo zainteresowania Bayernu Monachium, ostatecznie dwukrotny reprezentant kraju trafił na roczne wypożyczenie do PSV.

Z powodu urazu pleców Bella-Kotchap w barwach holenderskiego klubu rozegrał zaledwie dziewięć spotkań, jednak większość w niepełnym wymiarze czasowym.

Według Fabrizio Romano powrót 22-letniego stopera do Southampton jest mało prawdopodobny, gdyż budzi on już zainteresowanie innych zespołów z Anglii, Włoch czy Niemiec. Kluby chcące go pozyskać będą musiały liczyć się z wydatkiem rzędu 20 milionów euro.