Robert Gumny w 2020 roku z łatką sporego talentu opuszczał Lecha Poznań, dołączając do występującego na poziomie Bundesligi Augsburga.
Od tego momentu zaliczył ponad 90 spotkań w niemieckiej ekstraklasie, ale zdecydowanie nie spełnił oczekiwań. To właśnie w nim upatrywano przyszłość reprezentacji Polski. Dotychczas zagrał w niej sześciokrotnie. Były to raczej drobne epizody, po których nie pozostawił dobrego wrażenia.
Na przestrzeni tej kampanii 25-letni boczny defensor miał poważne problemy z regularną grą. W radzącej sobie nieźle drużynie uzbierał 13 występów, spędzając na murawie niecałe 500 minut. Na przestrzeni ostatnich dziesięciu kolejek tylko dwukrotnie podnosił się z ławki rezerwowych.
Gumny zgłaszał chęć walki o miejsce w składzie. Niestety, nie będzie miał ku temu okazji.
Jak informował dziennik „Augsburger Allgemeine”, na wtorkowym treningu wychowanek Lecha doznał kontuzji prawego kolana. Sprawa od początku wyglądała poważnie.
- Robert nadmiernie wyprostował kolano. Na początku wyglądało to źle, ale potem znów mógł nim ruszyć. Nie chcieliśmy jednak podejmować żadnego ryzyka. Poczekajmy i zobaczmy, co przyniosą dochodzenia - tłumaczył trener Jess Thorup.
Niestety, badania potwierdziły najgorsze przypuszczenia. Doszło do zerwania więzadła.
„W cieniu Walia - Polska fatalne wieści z Niemiec: Robert Gumny wczoraj na treningu zerwał więzadła krzyżowe. Dzisiaj operacja w Poznaniu. Niestety czeka go dłuższa przerwa w grze, a chciał powalczyć o miejsce w składzie...” - napisał Grzegorz Hałasik z Polskiego Radia Poznań.
W cieniu #WALPOL fatalne wieści z Niemiec: Robert Gumny wczoraj na treningu zerwał więzadła krzyżowe. Dzisiaj operacja w Poznaniu. Niestety czeka go dłuższa przerwa w grze, a chciał powalczyć o miejsce w składzie...
— Grzegorz Hałasik (@g_halasik) March 27, 2024
Dla Gumnego to najprawdopodobniej koniec sezonu. Nie wiadomo, jak w tej sytuacji postąpi klub, który wiąże z kontuzjowanym zawodnikiem kontrakt do 30 czerwca 2025 roku.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
