Bramkarz Bayernu Monachium rozchwytywany. Może zastąpić Polaka

Daniel Peretz rozstanie się latem w ramach wypożyczenia z Bayernem Monachium. Zainteresowanie nim przejawiają Anderlecht, FC Kopenhaga oraz Brøndby IF - informuje Florian Plettenberg ze Sky.

Przedłużający się okres powrotu do rywalizacji przez Manuela Neuera skłonił władze „Bawarczyków” do uzupełnienia pozycji bramkarza w trakcie minionego letniego okna transferowego.

Klub rozglądał się za kimś wartościowym i jednocześnie tanim w sprowadzeniu oraz utrzymaniu. Spośród wyselekcjonowanych kandydatów postawiono na Daniela Peretza z Maccabi Tel-Awiw.

Izraelczyk, pozyskany za pięć milionów euro, dostąpił zaszczytu zaliczenia występu jedynie w pierwszej rundzie Pucharu Niemiec przeciwko Preußen Münster (4:0) i potem musiał godzić się najwyżej z zasiadaniem na ławce rezerwowych.

W następnych rozgrywkach ta sytuacja nie uległaby w żadnym stopniu zmianie. Dlatego już jakiś czas temu w gabinetach Bayernu Monachium zapadła decyzja o wypożyczeniu go do klubu, w którym mógłby regularnie występować.

Transfer definitywny na razie nie wchodzi w grę, ponieważ 23-latek zbiera bardzo pochlebne recenzje za pracę wykonywaną na treningach. Dlatego pozostaje na obecną chwilę w planach na przyszłość utytułowanego zespołu.

Florian Plettenberg ze Sky podkreśla, że „Bawarczycy” prowadzą od pewnego czasu rozmowy w kwestii wysłania go do Anderlechtu.

Ponadto Peretz cieszy się poważnym zainteresowaniem dwóch duńskich marek - Kopenhagi i Brøndby IF.

W tej pierwszej drużynie jest rozważany jako następca Kamila Grabary, który latem przenosi się do VfL Wolfsburg.