30 ciekawych piłkarzy z Premier League z wygasającymi umowami

30 ciekawych piłkarzy z Premier League z wygasającymi umowami fot. Chris Myatt/Focus Images/MB Media/PressFocus
Antoni Obrębski
Antoni Obrębski
Źródło: Transfery.info

Sezon 2023/2024 coraz szybciej zbliża się do końca. 30 czerwca wielu zawodnikom kończy się umowa z aktualnymi pracodawcami. Przedstawiamy najciekawszych z tych, którzy są związani z klubami Premier League.

Niektórzy z nich już wiedzą, że z aktualnym pracodawcą się rozstaną, choć wciąż szukają następnego przystanka w karierze. Inni są już dogadani z nowym klubami, a kilku ma jeszcze szanse na uniknięcie przeprowadzki.

* * *

LISTA 30 INTERESUJĄCYCH PIŁKARZY Z PREMIER LEAGUE Z 30 CZERWCA 2024 ROKU JAKO KOŃCEM UMOWY:

Oli McBurnie (Sheffield United, 1996) - choć Szkot zanotował ledwie sześć trafień na przestrzeni całego sezonu, to maczał palce przy ponad 25% bramek swojej drużyny. Jego dorobek na tle innych snajperów jest słaby, ale biorąc pod uwagę, że grał w fatalnym Sheffield United, wygląda już nieco lepiej. Jeden z niewielu graczy „The Blades”, którzy mogą liczyć na angaż w innym klubie elity.

Jayden Bogle (Sheffield United, 2000) - jeśli już mówimy o zawodnikach mogących liczyć na utrzymanie się na poziomie Premier League pomimo spadku, Jayden Bogle także może do nich należeć. Boczny obrońca oczywiście nikogo nie zbawi, ale był jednym z tych, którzy w beznadziejnej drużynie dali zapamiętać swoje nazwisko.

Oliver Norwood (Sheffield United, 1991) - reprezentant Irlandii Północnej powoli będzie schodził ze sceny, jednak w klubie wciąż jest liczącą się postacią, choć jego rola w porównaniu z poprzednimi latami jest mniejsza. W przypadku pomocnika, który w Sheffield gra od 2018 roku, klub ma możliwość przedłużenia o rok. W Championship Norwood z pewnością mógłby być jeszcze użytecznym zawodnikiem.

Ola Aina (Nottingham Forest, 1996) - Nigeryjczyk niegdyś był dobrze prosperującym graczem akademii Chelsea. Na Stamford Bridge jednak nigdy poważnie nie zaistniał i ostatnie lata kariery spędził w Torino. Tam nie szło mu najlepiej, jednak o dziwo, po powrocie do Anglii latem zeszłego roku zaczął prezentować się dobrze i już aż tak nie męczą go kontuzje. Jeśli Nottingham Forest nie skorzysta z opcji przedłużenia umowy, to 27-latek zapewne i tak znajdzie pracę w Premier League.

Chris Wood (Nottingham Forest, 1991) - Nowozelandczyk w ostatnich latach raczej nie prezentował się dobrze. W ostatnich dwóch sezonach Premier League strzelił łącznie osiem bramek. Jednak tylko w tym trafiał już 12 razy. Nottingham będzie sobie pluć w brodę, jeśli 32-latek odejdzie za chwilę na zasadzie wolnego transferu, zwłaszcza, że latem „Forest” płacili za niego 17 milionów euro.

Willy Boly (Nottingham Forest, 1991) - Choć Iworyjczyk ma już 33 lata i jest często trapiony kontuzjami, wciąż stanowi pewną wartość dla zespołu, kiedy już znajduje się na boisku. Od kiedy defensor znajduje się na wyspach, gra solidnie, stąd wciąż może liczyć na ofertę z klubu Premier League, a być może i na pozostanie w aktualnym zespole.

Josh Brownhil (Burnley, 1995) - Burnley przystępowało do tego sezonu z oczekiwaniami, zarówno sami gracze „The Clarets” mogli liczyć na dobry sezon, jak i kibice oraz obserwatorzy. Drużyna z Turf Moor jednak strasznie zawiodła. Natomiast Josh Brownhil jest jednym z graczy, którzy po sezonie będą mogli powiedzieć, że oni akurat całkiem dobrze się spisali. Z pewnością widzimy pomocnika w jednym z klubów angielskiej elity, bo jest on po prostu solidny.

Jay Rodríguez (Burnley, 1989) - zdecydowanie zawodnik kojarzony już bardziej z nazwiska, niż z dobrych występów. W trwającej kampanii ligowej strzelił ledwie dwie bramki w 20 meczach. Żeby odnaleźć sezon Premier League, w którym trafił więcej niż dwa razy, musimy cofnąć się o cztery lata, czyli jego pierwszych rozgrywek w „The Clarets”.

Dele Alli (Everton, 1996) - Anglik kilka lat temu był fenomenalnym piłkarzem. Coś jednak się z nim stało i 28-latek zaczął notować zjazd. W zeszłym sezonie próbował odbudować się w Beşiktaşie, co nie wyszło mu najlepiej. Obecne rozgrywki musi spisać na straty ze względu na uraz. Trener „The Toffees” kilka razy wspierał piłkarza w mediach. Sam pomocnik wierzy, że uda mu się odbudować formę i pojechać na Mistrzostwa Świata w 2026 roku. Nie wiadomo, gdzie go zobaczymy w nadchodzącym sezonie, chociaż pozostanie w mieście Beatlesów jest możliwe.

André Gomes (Everton, 1993) - w Liverpoolu swoją misję może zakończyć po sezonie także André Gomes. Portugalczyk ze względu na uraz nie grał do grudnia, teraz zaczyna łapać coraz więcej minut. Ciężko ocenić, co się stanie z byłym graczem FC Barcelony po sezonie, bo Everton nie do końca ma na niego pomysł - poprzedni sezon spędził on na wypożyczeniu w Lille, a w kończącym się zanotował ledwie 504 minuty w Premier League. Może któryś portugalski trener wyciągnie do niego pomocną dłoń w jednej z arabskich lig? Opcją jest też powrót do ojczyzny.

Idrissa Gueye (Everton, 1989) - pomocnik z Senegalu, mimo wieku, wciąż jest wartościowym członkiem drużyny. Jeśli tylko może, gra w pierwszym składzie i w większości kończy spotkania. W Evertonie jest od 2022 roku, ale był to wówczas powrót do zespołu, którego barwy reprezentował wcześniej w latach 2016-2019. Kontrakt wychowanka senegalskiego Diambars ma opcję przedłużenia o rok.

Séamus Coleman (Everton, 1988) - Irlandczyk to prawdziwa legenda klubu z Goodison Park. Nikt w jego historii nie uzbierał więcej meczów w Premier League od bocznego obrońcy. Ostatnio pojawił się temat jego pozostania, jednak tutaj wszystko leży w gestii zawodnika, który, jak sam przyznaje, wciąż się zastanawia. Podobna sytuacja miała miejsce już rok temu, wówczas umowę przedłużono.

Ashley Young (Everton, 1985) - od kilku lat kariera Anglika była już przez wielu kończona, albo przynajmniej miało to miejsce na poważnym poziomie. Young jednak pokazał, że potrafił się odnaleźć w takich klubach jak Aston Villa, czy Inter Mediolan, a teraz Everton, dla którego zagrał w tym sezonie 30 spotkań w lidze.

Tosin Adarabioyo (Fulham, 1997) - środkowy defensor Fulham to jedno z gorętszych nazwisk w lidze, którym umowa wygasa po sezonie. Wychowanka Manchesteru City łączyło się z Milanem, Liverpoolem, Tottenhamem i nie tylko, ale wciąż nie wiadomo, gdzie będzie grał. Piłkarz na Craven Cottage wypracował sobie taką markę, że spokojnie może przejść do klubu grającego w Lidze Mistrzów.

Willian (Fulham, 1988) - skrzydłowy Fulham gra całkiem solidny sezon. Zawodnik mimo zaawansowanego wieku nie miewa częstych problemów zdrowotnych, a cztery bramki i dwie asysty dołożone do puli to całkiem sympatyczny dorobek. Nie zdziwi nas pozostanie Brazylijczyka w klubie zwłaszcza, że „Wieśniacy” mają opcję przedłużenia umowy, ale nie zdziwi nas też rozstanie. W końcu Willian swoje lata ma, a liczby nie są powalające, są okej, ale nic ponad to.

Bobby De Cordova-Reid (Fulham, 1993) - choć Jamajczyk pełne 90 minut wybiegał zaledwie raz, jest istotną postacią w zespole z Craven Cottage, a ostatnio nawet kilka razy dostąpił zaszczytu noszenia opaski kapitańskiej. W trwającym sezonie zdobył sześć bramek i zanotował dwie asysty. 

Nathaniel Clyne (Crystal Palace, 1991) - boczny obrońca Crystal Palace trafił do klubu w 2020 roku z Liverpoolu na zasadzie wolnego transferu. Choć w tym sezonie przez pewien czas pełnił funkcję rezerwowego, to Oliver Glasner zaczął na niego stawiać i od kilku spotkań jest graczem wyjściowej jedenastki. Nie wiadomo, czy zostanie w Londynie.

Lloyd Kelly (1998, Bournemouth) - 25-latek opuścił w sezonie 2023/2024 kilka spotkań z powodu urazów, jednak wypracował sobie na tyle silną markę, że jego sprowadzenie rozważało kilka naprawę mocnych marek. Choćby AC Milan czy Juventus miały go na swoich listach. Najpewniej jednak stoper zasili szeregi Newcastle United.

Adam Lallana (Brighton, 1988) - 36-letni pomocnik przez cały sezon był chętnie wykorzystywany przez Roberto de Zerbiego. Gdy jednak okazało się, że Anglik po sezonie odejdzie z klubu, został schowany do szafy. Piłkarz mówi o potrzebie częstszego kontaktu z rodziną, być może oznacza to więc koniec kariery lub poszukiwania drużyny bliżej miejsca zamieszkania rodziny.

Vladimir Coufal (West Ham, 1992) - Czech gra w klubie niemal wszystko i to z dobrym skutkiem. W trwającej kampanii ligowej boczny obrońca zaliczył siedem asyst. W zespole „Młotów” gra od 2020 roku i ma już ponad 150 spotkań. Klub ma możliwość przedłużenia umowy o rok.

Michail Antonio (West Ham, 1990) - napastnik w West Hamie gra od 2015 roku i uzbierał już ponad 300 spotkań. Można go już w zasadzie określić klubową legendą, tylko pytanie: czy będzie to rozstanie w momencie, kiedy nadal jest wartościowym graczem, czy związek do końca kariery? West Ham ma w kontrakcie zapisaną opcję przedłużenia kontraktu do 30 czerwca 2025 roku.

Raphaël Varane (Manchester United, 1993) - jeśli przygoda Francuza na Old Trafford zakończy się po trzech latach, a więc wraz z końcem czerwca, to trzeba będzie powiedzieć, że zdecydowanie nie było ona udana. Defensor nie nawiązywał do swoich występów w barwach Realu Madryt, więc jego rozstanie z „Czerwonymi Diabłami” będzie naturalne. 

Anthony Martial (Manchester United, 1995) - oczekiwania wobec napastnika, który do Anglii trafił z AS Monaco z sezonu na sezon, były coraz mniejsze. Wielu kibiców Manchesteru United przez dłuższy czas jednak wierzyło w eksplozję talentu tego gracza. 60 milionów zapłacone za 28-latka okazał się jednak okropną inwestycją i strony zwyczajnie rozstaną się po rozgrywkach. Jedynie z obowiązku dodamy, iż w umowie pomiędzy klubem i zawodnikiem znajduje się opcja przedłużenia o rok, ale jest to nierealne.

Jonny Evans (Manchester United, 1988) - obrońca do klubu z Manchesteru przeniósł się w zeszłym roku. Z jednej strony Irlandczyk z Północy zaliczył sentymentalny powrót do ekipy, w której także grał wiele lat. Z drugiej, utrzymał się na poziomie Premier League po spadku Leicester. Czy jednak wniósł wiele do gry drużyny? Nie można tak powiedzieć i po jednym sezonie ta przygoda się najpewniej zakończy. Ciężko spodziewać się przedłużenia, choć rok temu też ciężko było spodziewać się tego transferu.

Thiago Silva (Chelsea, 1984) - długo toczyła się dyskusja, czy Brazylijczyk zostanie w Londynie, czy jednak opuści ekipę „The Blues”. Ostatecznie zdecydował się na te drugie, czym bardzo zasmucił fanów londyńskiej ekipy. Piłkarz dołączy do Fluminense, gdzie wychował się, a także wchodził do seniorskiego futbolu.

Ivan Perišić (Tottenham, 1989) - wielu mogło już zapomnieć, że Chorwat to zawodnik Tottenhamu. Nie tylko dlatego, że w pierwszej części sezonu zagrał tylko kilka spotkań, bo potem zerwał więzadło krzyżowe, ale także z tego powodu, że od stycznia znajduje się  na wypożyczeniu w Hajduku Split. Tam zaczął grać w kwietniu po wyleczeniu kontuzji. Jest to dla niego sentymentalny powrót, bo 35-latek w Hajduku spędził jedenaście lat, a dołączył do niego już w szóstym roku życia. Do tego za grę w tym sezonie w Chorwacji otrzyma tylko jedno euro. W tej kwestii ma kilka punktów wspólnych z powrotem Jakuba Błaszczykowskiego do Wisły Kraków. Po sezonie na zasadzie wolnego transferu zasili „Torcidę”, tym razem na stałe.

Thiago Alcántara (Liverpool, 1991) - Hiszpan cały trwający sezon stracił z powodu urazu, więc zrozumiałe jest, że przedłużenie z nim kontraktu to ryzyko. Z drugiej strony, Thiago wiele razy udowadniał swoją bardzo wysoką jakość w trakcie spotkań, także włodarze Liverpoolu na pewno stoją przed ciężką decyzją. Graczem interesuje się kilka klubów, choćby Juventus czy Inter Mediolan.

Joël Matip (Liverpool, 1991) - były piłkarz Schalke to bardzo zasłużony gracz przy Anfiled, gdzie gra od ośmiu lat. Sytuacja jest jednak podobna do okoliczności, w których znajduje się wspomniany przed chwilą klubowy kolega Kameruńczyka. Matip zerwał więzadła krzyżowe i nie wiadomo, w jakiej dyspozycji wróci. Zwłaszcza, że też nie jest już najmłodszy.

Mohamed Elneny (Arsenal, 1992) - mimo że Egipcjanin zawsze był w Arsenalu zawodnikiem do uzupełnienia składu, zwyczajnie rezerwowym, to w trwającej kampanii dostaje najmniej szans, odkąd jest graczem klubu z Londynu. Trzeba tutaj zaznaczyć, że pomocnik został „Kanonierem” już ponad osiem lat temu. Byłoby nielogiczne, gdyby w wicemistrzu Anglii został.

Scott Carson (Manchester City, 1985) - Anglik jest zdecydowanie bardziej kojarzony z tego, że jest rezerwowym bramkarzem, niż z gry. Kiedy jeszcze zmiennikiem Edersona był Zack Steffen, można było się zastanawiać, czy Carson nie powinien dostać szansy, teraz jednak jest nim Stefan Ortega i Niemiec spisuje się w tej roli świetnie. W swojej trzyletniej przygodzie w barwach „Obywateli” Carson zagrał... dwa razy.

* * *

Pozostali zawodnicy, którym wygasają umowy:

  • Kenny Tete (Fulham)
  • Gabriel Osho (Luton Town)
  • Luke Berry (Luton Town)
  • Arthur Okonkwo (Arsenal, wyp. Wrexham)
  • Loris Karius (Newcastle United)
  • John Egan (Sheffield United)
  • George Baldock (Sheffield United)
  • Max Lowe (Sheffield United)
  • Rhys Norrington-Davies (Sheffield United)
  • Daniel Jebbison (Sheffield United)
  • Adam Davies (Sheffield United)
  • Chris Basham (Sheffield United)
  • Jordan Amissah (Sheffield United)
  • Harry Arter (Nottingham Forest)
  • Wayne Hennessey (Nottingham Forest)
  • Loïc Mbe Soh (Nottingham City, wyp. Almere City)
  • Scott McKenna (Nottingham Forest, wyp. Kopenhaga)
  • Josh Bowler (Nottingham Forest, wyp. Cardiff City)
  • Jack Cork (Burnley)
  • Bailey Peacock-Farrell (Burnley, wyp. Aarhus)
  • Andy Lonergan (Everton)
  • Ben Johnson (West Ham United)
  • Divin Mubama (West Ham United)
  • Joseph Anang (West Ham United)
  • Jairo Riedewald (Crystal Palace)
  • Nathan Ferguson (Crystal Palace)
  • James Tomkins (Crystal Palace)
  • Remi Matthews (Crystal Palace)
  • Marek Rodák (Fulham)
  • Tyrese Francois (Fulham, wyp. Vejle)
  • Terence Kongolo (Fulham, wyp. Rapid Wiedeń)
  • Elliot Thorpe (Luton Town)
  • Dan Potts (Luton Town)
  • Josh Dasilva (Brentford)
  • Shandon Baptiste (Brentford)
  • Saman Ghoddos (Brentford)
  • Charlie Goode (Brentford, wyp. Wigan)
  • Karl Hein (Arsenal)
  • Cédric Soares (Arsenal)
  • Tom Heaton (Manchester United)
  • Darren Randolph (Bournemouth)
  • Ryan Fredericks (Bournemouth)
  • Emiliano Marcondes (Bournemouth, wyp. Hibernian)
  • Steven Alzate (Brighton, wyp. Standard Liege)
  • Adrian (Liverpool)
  • Matt Ritchie (Newcastle United)
  • Paul Dummett (Newcastle United)
  • Kell Watts (Newcastle United, wyp. Wigan)
  • Jeff Hendrick (Newcastle United, wyp. Sheffield Wednesday)
  • Brandon Austin (Tottenham)
  • Louie Moulden (Wolverhampton, wyp. Northampton)
  • Ben Osborn (Sheffield United)
  • Wes Foderingham (Sheffield United)
  • Cheikhou Kouyaté (Nottingham Forest)
  • Charlie Taylor (Burnley)
  • Jóhann Berg Gudmundsson (Burnley)
  • Aaron Cresswell (West Ham United)
  • Angelo Ogbonna (West Ham United)

***

27 wartych uwagi piłkarzy z Serie A, którym latem wygasną kontrakty

19 interesujących piłkarzy LaLigi z wygasającymi umowami

18 świetnych piłkarzy z Ligue 1, którym latem wygasają umowy

18 ciekawych piłkarzy Bundesligi z wygasającymi umowami

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Pechowy koniec sezonu dla Cristiano Ronaldo. Zalał się łzami po przegranym Pucharze Króla Pechowy koniec sezonu dla Cristiano Ronaldo. Zalał się łzami po przegranym Pucharze Króla Jagiellonia Białystok zostanie rozkupiona? „Różnych telefonów było naprawdę sporo” Jagiellonia Białystok zostanie rozkupiona? „Różnych telefonów było naprawdę sporo” Prezentacja Kyliana Mbappé tuż-tuż. Ogłoszono potencjalny termin potwierdzenia transferu Prezentacja Kyliana Mbappé tuż-tuż. Ogłoszono potencjalny termin potwierdzenia transferu Śląsk Wrocław chce pożegnać się z tą dwójką [POTWIERDZONE] Śląsk Wrocław chce pożegnać się z tą dwójką [POTWIERDZONE] Kazimierz Moskal o krok od powrotu na ławkę trenerską?! Kazimierz Moskal o krok od powrotu na ławkę trenerską?! Mateusz Bogusz coraz bliżej powrotu do Europy. Pytają o niego kluby z dwóch czołowych lig Mateusz Bogusz coraz bliżej powrotu do Europy. Pytają o niego kluby z dwóch czołowych lig 700 tysięcy złotych. Lech Poznań może wykupić swojego wychowanka tylko do końca maja 700 tysięcy złotych. Lech Poznań może wykupić swojego wychowanka tylko do końca maja Antonio Conte wraca! Fabrizio Romano potwierdza Antonio Conte wraca! Fabrizio Romano potwierdza

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy