Saido Berahino: być jak Alan Shearer

Saido Berahino: być jak Alan Shearer fot. Transfery.info
Szymon Podstufka
Szymon Podstufka
Źródło: Transfery.info

- Jest po prostu znakomity, a jego gole mówią same za siebie — taką wypowiedź Jamesa Morrisona mógł przeczytać wczoraj Saido Berahino. A taką - ledwie pół roku temu: - W szatni wszyscy chcieli się na niego rzucić z pięściami, nie tylko ja.

Wtedy większość graczy West Bromwich Albion chętnie zrzuciłoby się na odprawę dla Berahino, wykopując go czym prędzej z szatni. 20-latek był zawodnikiem, którego najlepiej określały słowa Silvio Berlusconiego na temat Mario Balotellego. „Zgniłym jabłkiem”. 
 
Smród, jakiego Berahino narobił za sobą w kwietniu tego roku mógł mu skutecznie złamać karierę. Najpierw między nim, a znacznie bardziej doświadczonym Jamesem Morrisonem doszło w szatni do rękoczynów. Powód? Młody nosił głowę tak wysoko, że nie czuł potrzeby przepraszania za zawalony stratą w końcówce arcyważny mecz z Cardiff City. Na domiar złego, kilka dni później fotoreporterzy przyłapali go na stosowaniu gazu rozweselającego zaraz po druzgocącej porażce 0:3 z Manchesterem United. 
 
Wielu szkoleniowców słysząc o tak ciężkim charakterze piłkarza, chciałoby go się jak najszybciej pozbyć. Ale nie Alan Irvine. Nowy menedżer „The Baggies” odciął się od przeszłości zawodnika już na początku swojej pracy. - Słyszałem, że w zeszłym roku klub miewał problemy z Saido, ale ja widzę przed sobą dojrzałego faceta i przykładnego profesjonalistę. 
 
Nie pożałował. Koledzy również dali mu drugą szansę, którą w stu procentach wykorzystał. Obecnie jest najlepszym strzelcem w Premier League spośród zawodników mogących reprezentować Anglię. 
 
 
Co prawda wciąż nie zadebiutował w koszulce z trzema lwami, ale jak sam mówi - czeka tylko na powołanie od Roya Hodgsona. Burundi nie jest dla niego żadną opcją, ojczyzna dała mu tylko wojnę i wygnanie, podczas gdy w Anglii jest szanowany i może spełniać swoje marzenia. 
 
Dziennikarze na Wyspach domagali się wezwania go już teraz, na mecze z Estonią i San Marino, jednak nic takiego nie miało miejsca. Znacznie bardziej Berahino przydał się młodzieżówce, z którą awansował na mistrzostwa Europy U-21 w Czechach. W pierwszym spotkaniu barażowym z Chorwacją trafił do siatki po raz dwunasty w swojej historii meczów dla kadry do lat 21, będąc już tylko o gola od wyrównania rekordu U-21 należącego do Alana Shearera i Francisa Jeffersa. Dwóch snajperów, którzy także w młodym wieku zdradzali spory potencjał, a jednak tak różnych, gdy przychodzi do rozliczania ich za całokształt kariery.
 
 
Jeśli faktycznie jest tak, jak mówi Irvine, a Berahino ma błędy młodości już za sobą. Co prawda wciąż widać w jego grze sporo naiwności, często wdaje się w niepotrzebne dryblingi i w sytuacjach, gdzie aż prosi się o podanie, stara się grać sam, ale… czy to nie coś, co cechuje typowego łowcę goli? Takiego, na jakiego Anglia wciąż z utęsknieniem czeka? Do tego jeszcze długa droga, ale w tym momencie Berahino ewidentnie wjechał na autostradę w kierunku celu. Jeśli niepotrzebnie nie zwolni i nie skręci w żaden zjazd, może zrobić kawał kariery. Już teraz 15 milionów funtów daje za niego Tottenham, już teraz Alan Irvine woła: „mało!”
 
A gaz rozweselający? Po wczorajszym spotkaniu przyda się raczej na Old Trafford. Berahino - co widać na załączonym obrazku - chyba wreszcie dorósł do czerpania przyjemności na boisku, zamiast szukania jej poza nim.
 
Saido Berahino (na drugim planie) cieszący się z bramki Stephane'a Sessegnona. Jak napisał Lee Thomas-Mason z Mirror.co.uk, z radości nie panuje nad swoimi nogami. Coś w tym jest.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Transfery - Relacja na żywo [20/04/2024] Transfery - Relacja na żywo [20/04/2024] AC Milan z ostateczną decyzją w sprawie Stefano Piolego AC Milan z ostateczną decyzją w sprawie Stefano Piolego „Zapomnij”. Jarosław Królewski z jasną deklaracją w sprawie trenera Wisły Kraków „Zapomnij”. Jarosław Królewski z jasną deklaracją w sprawie trenera Wisły Kraków Wojciech Kowalczyk „kąsa” właściciela Rakowa Częstochowa Wojciech Kowalczyk „kąsa” właściciela Rakowa Częstochowa „To oczywiście musiał być on”. Niechciany w Rakowie Częstochowa, bohaterem Górnika Zabrze „To oczywiście musiał być on”. Niechciany w Rakowie Częstochowa, bohaterem Górnika Zabrze 60 milionów euro! FC Barcelona chce zamknąć wielki transfer jeszcze przed EURO 2024 60 milionów euro! FC Barcelona chce zamknąć wielki transfer jeszcze przed EURO 2024 Bernardo Silva chce hitowego transferu Bernardo Silva chce hitowego transferu Xavi rozmawia z nowym klubem Xavi rozmawia z nowym klubem

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy