Na trwającej konferencji prasowej działacze "Górali" zaprezentowali nowego piłkarza, ogłaszając to, o czym informowano już od kilku dni. Napastnik dołączył do nowego klubu z wolnego transferu, po tym jak rozwiązał swoją umowę z Koroną.
26-latek był jednym z kluczowych zawodników kieleckiego zespołu, jednak nie zgodził się na obniżkę pensji i otrzymał wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy. Natychmiast zgłosiło się po niego Podbeskidzie, którego trenerem jest Leszek Ojrzyński, współpracujący wcześniej z piłkarzem.
Korzym podpisał trzyletni kontrakt. Co ciekawe, otrzymał od klubu zakaz wypowiadania się na temat powodów zerwania umowy z Koroną.