Chelsea nie sprzeda Čecha

W tym oknie transferowym angielskie media często sugerowały, iż czeski golkiper, broniący w klubie ze Stamford Bridge przez dziesięć lat, może zostać sprzedany do innego zespołu, by w ten sposób zapewnić Courtois regularną grę między słupkami w ekipie "The Blues".

Reprezentant Belgii, który trafił do londyńskiego zespołu z Racing Genk, ostatnie trzy sezony spędził na wypożyczeniu w Atlético Madryt. Sam golkiper podkreślał niejednokrotnie w wywiadach, że będzie chciał wrócić do Chelsea w przypadku, gdy będzie miał zagwarantowane miejsce w pierwszej jedenastce.

Čech, mający 32 lata na karku, zaliczył blisko 500 występów w niebieskich barwach. Szkoleniowiec czterokrotnego mistrza Anglii po wczorajszym sparingu z RZ Pellets powiedział, że chce mieć w kadrze tych dwóch piłkarzy światowej klasy. Dodał także, że nie ma zamiaru przekonywać Petra do zmiany pracodawcy.

- Moja sytuacja związana z drużyną przedstawia się fantastycznie. Mając Courtois i Čecha dobrze wiem, że mam w zespole najlepszego bramkarza na świecie młodego pokolenia oraz jednego z trzech najlepszych, doświadczonych bramkarzy. Dla mnie, jak i dla Chelsea, jest to perfekcyjna sytuacja - stwierdził Portugalczyk.

- Być może jeden z nich nie będzie szczęśliwy, za to kibice Chelsea będą zadowoleni. Oczywiście, okres transferowy trwa nadal, ale jestem szczęśliwy z tego, co posiadam w tej chwili - dodał "The Special One"