MŚ: Jedenastka pierwszej kolejki mundialu. Niespodziewane zestawienie

MŚ: Jedenastka pierwszej kolejki mundialu. Niespodziewane zestawienie fot. Transfery.info
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz
Źródło: Transfery.info

Pierwsze spotkania tegorocznych Mistrzostw Świata przyniosły nam kilka zaskakujących rezultatów, które znalazły swoje odzwierciedlenie w naszej jedenastce kolejki.

Trzeba przyznać, że poza dwoma, może trzema meczami byliśmy świadkami bardzo ciekawych konfrontacji, z których kilkunastu zawodników wyróżniło się swoimi umiejętnościami. Niestety, nie każdy z nich mógł znaleźć się w naszym składzie.

Poniżej prezentujemy zestawienie najlepszej jedenastki pierwszej kolejki brazylijskiego mundialu. Zgadzacie się z tym wyborem?

BRAMKA

Keylor Navas (Kostaryka)

Bramkarz hiszpańskiego Levante w spotkaniu z Urugwajem dał się pokonać tylko raz i to po uderzeniu z rzutu karnego. W całym meczu spisywał się bardzo dobrze, a jego kapitalna interwencja z 70. minuty po uderzeniu głową Cavaniego nie pozwoliła rywalom na doprowadzenie do remisu.

OBRONA

Daley Blind (Holandia)

Piłkarz Ajaksu Amsterdam zaliczył znakomity debiut na Mistrzostwach Świata. 24-letni obrońca popisał się dwiema kapitalnymi asystami przy bramkach Robina van Persiego i Arjena Robbena. Bez wątpienia był jednym z ojców sukcesu okazałego zwycięstwa Holandii nad Hiszpanią. Ponadto na swoim koncie nie zanotował w cały meczu z „La Furja Roja” ani jednego faulu i mógł się pochwalić 88% skutecznością podań.

Mats Hummels (Niemcy)

Podopieczny Joachima Löwa rozgrywał bardzo dobre zawody w starciu z Portugalią, w którym zdobył nawet bramkę. Niestety, z powodu mocnego stłuczenia uda musiał w 73. minucie meczu opuścić plac gry. Istnieje spore ryzyko, że piłkarz Borussii Dortmund może nie wystąpić w pozostałych spotkaniach fazy grupowej w barwach reprezentacji Niemiec. Gdyby ta informacja się potwierdziła, to byłaby to duża strata dla ekipy naszych zachodnich sąsiadów.

Serge Aurier (Wybrzeże Kości Słoniowej)

W obronie znakomity. W ataku trochę nieporadny szczególnie w pierwszej połowie, ale w drugiej rozkręcił się i zanotował dwie bardzo dobre asysty. Ci, co postanowili sobie odpuścić oglądanie spotkania Japonii z Wybrzeżem Kości Słoniowej mogą żałować, że nie zobaczyli w akcji 21-letniego obrońcy Toulouse, którym poważnie zainteresowany jest londyński Arsenal.

POMOC

Muhamed Bešić (Bośnia i Hercegowina)

Piłkarz Ferencvárosi TC (Węgry), mimo że jego reprezentacja przegrała swój mecz z Argentyną, to on sam zaliczył bardzo dobre zawody w swoim wykonaniu. W dodatku Bośniak plasuje się na razie w czołówce zawodników, biorących udział w Mistrzostwach Świata pod względem przebiegniętych kilometrów w jednym spotkaniu (ponad 12 km). Z pewnością, po zakończeniu turnieju nie będzie narzekał na brak ofert z dobrych europejskich klubów.

Arjen Robben (Holandia)

Nie da się ukryć, że Robben w tym sezonie był wyróżniają się postacią w Bayernie Monachium. Swoją dobrą dyspozycję podtrzymuje na razie także na Mistrzostwach Świata, gdzie mało tego, że zdobył dwie bramki i zaliczył asystę w spotkaniu z Hiszpanią, to jeszcze wykonał aż 64 sprinty. Według oficjalnych informacji w najszybszym z nich osiągnął prędkość 31,03 km/h.

Oscar (Brazylia)

Piłkarz Chelsea FC był motorem napędowym ofensywnych akcji Brazylii w meczu otwarcia z Chorwacją. To głównie za jego sprawą (i arbitra z Japonii), „Canarinhos” mogli cieszyć się ze zdobycia kompletu punktów.

Thomas Müller (Niemcy)

Od mocnego uderzenia swój udział w turniej rozpoczął Müller. Piłkarz, na co dzień występujący w Bayernie Monachium w spotkaniu z Portugalią zdobył trzy gole i do wyrównania swojego rekordu z poprzedniego mundialu brakuje mu już tylko dwóch trafień. Warto przypomnieć, że 24-letni pomocnik na Mistrzostwach Świata w RPA wraz z Villą, Sneijderem i Forlanem został najlepszym strzelcem imprezy. Niewykluczone, że 24-letni pomocnik ma chrapkę na powtórzenie tego rezultaty, a następnie w niedalekiej przyszłości chce zostać najskuteczniejszym zawodnikiem MŚ.

ATAK

Neymar (Brazylia)

22-letni napastnik Barcelony wytrzymał ciężar, którym go obarczono przed startem mundialu i zrobił to, co do niego należało. Zdobył dwie bramki w spotkaniu z Chorwacją i rozpoczął z „Canarinhos” marsz do wielkiego finału Mistrzostw Świata.

Robin van Persie (Holandia)

Kapitan reprezentacji Holandii sporą część sezonu zmarnował z powodu kontuzji, ale już w pierwszym spotkaniu turnieju, z obrońcą tytułu mistrzowskiego pokazał, że jest bardzo dobrze do niego przygotowany. Jego gol zdobyty głową w pierwszej połowie wprowadził wielu fanów „Oranje” w stan uniesienia, a w partnerów tchnął ducha walki, któremu nie mogli przeciwstawić się Hiszpanie.

Joel Campbell (Kostaryka)

Swoim tegorocznymi występami w Olympiakosie Pireus udowodnił, że w tym roku jest w wysokiej formie, ale jemu i jego reprezentacji nie wróżono sukcesu na Mistrzostwach Świata. Tymczasem po przekonującej wygranej z Urugwajem, w której olbrzymi udział miał Campbell nie można skreślać Kostaryki, która w tym momencie ma spore szanse, aby wyeliminować dwóch z trzech tryumfatorów mundiali i awansować do dalszej fazy imprezy.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] „Liverpool? Szalałem za tym klubem”. To będzie pierwszy transfer Arne Slota?! „Liverpool? Szalałem za tym klubem”. To będzie pierwszy transfer Arne Slota?! Transfery - Relacja na żywo [29/04/2024] Transfery - Relacja na żywo [29/04/2024] „Transfer do FC Barcelony to moje marzenie” „Transfer do FC Barcelony to moje marzenie” Marek Papszun z wielkim powrotem?! „Coś w tym może być” Marek Papszun z wielkim powrotem?! „Coś w tym może być” Dlatego Mariusz Rumak nie wyszedł do kibiców Lecha Poznań Dlatego Mariusz Rumak nie wyszedł do kibiców Lecha Poznań Manchester City poważnie osłabiony na finał sezonu?! „Nie wygląda to dobrze” Manchester City poważnie osłabiony na finał sezonu?! „Nie wygląda to dobrze” „Ile go można ku*wa głaskać”. Taras Romanczuk wściekł się na reprezentanta Polski „Ile go można ku*wa głaskać”. Taras Romanczuk wściekł się na reprezentanta Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy